Wczorajszy dzień spędziliśmy na dworcu PKP w Katowicach ze stoiskiem pomocowych dla uchodźców z Ukrainy
Potrzeby nadal są ogromne
Wymęczone kilkunastogodzinną podróżą matki z dziećmi, zwierzaki, którą całą podróż spędziły w plecaku czy siatce, albo na rękach opiekuna.. Wszyscy marzą o odrobinie spokoju i odpoczynku.

Dzięki wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc, udało nam się rozdać kilkadziesiąt kilogramów karmy dla zwierzaków, smyczy, szelek, żwirków dla kotów, podkładów, ponad 20 transporterów i kilkanaście toreb dla piesków, które podarowała firma amiplay
Dziękujemy!

Mieliśmy też spory zapas musów owocowych, kanapek, szybkich dań w kubkach, soczków, ciastek dla dzieciaków, oraz 3 ogromne skrzynki bananów i jabłek. Bardzo dziękujemy za wszystkie dary- najszybciej rozeszły się duże walizki i torby podróżne
Dopiero dziś zorientowaliśmy się, że nawet nie mieliśmy za bardzo czasu zrobić zdjęć, żeby pokazać Wam zadowolone maluchy w wygodnych transporterach, najedzone i bezpieczne
Udało się zebrać kilka, więc wrzucamy, co mamy!

Za tydzień też planujemy wyjazd. Nadal będziemy prosili Was o pomoc, bo w zasadzie ile byśmy nie zabrali, tyle rozdamy potrzebującym..
Można wysłać paczki na adres:
Okienko życia Otoz Animals
Mickiewicza 11
42-700 Lubliniec
lub przynieść do Sklep Zoologiczny Mariposa w godz. 12.00-17.00
Potrzebne są najbardziej:













Można też wpłacić datek, za który pod koniec tygodnia kupimy to, czego będzie brakowało:
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ „ANIMALS”
Inspektorat w Lublińcu
nr konta 78 8457 0008 2006 0081 7813 0003
z tytułem wpłaty: Okienko życia
Dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL78 8457 0008 2006 0081 7813 0003
Paypal: biuro@otozlubliniec.pl
Dziękuję bardzo wszystkim za przyniesione i wysłane dary, za wpłaty na zbiórkę i konto (za zebrane wcześniej środki kupiliśmy smycze, szelki, obroże, transportery, żwirki dla kotów, karmy dla psów i kotów, woreczki na odchody, zioła, granulaty, soki i musy).
Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy kilkanaście godzin stali z nami na stoisku, przygotowywali wszystko i pakowali wcześniej, ogarnęli wymagane pozwolenia i zaopiekowali się w tym czasie okienkowymi zwierzakami! 



