Kastracja królika – jak przygotować siebie i zwierzaka przed oraz po zabiegu?

Dla wielu Opiekunów zabieg ten kreuje się jako straszny, niebezpieczny i śmiertelny. Cóż,
w praktyce króliczego specjalisty, zatrzymanie okrążenia podczas tego typu zabiegów to
rzadkość, a już na pewno na lekarza, który znieczula pacjentów kilkanaście dziennie. Nie da
się ukryć, że są to sporadyczne przypadki w ciągu NASTU lat pracy.

Co zatem zrobić, żeby zminimalizować ryzyko?

1. Skorzystaj usług lekarza weterynarii, dla którego jest to codzienność (to nie
oznacza, że zdarza mu się kastrować króliki, ale że jest to jego rutyna). Jeśli lekarz straszy
Cię wysoką śmiertelnością przy zabiegu kastracji – szukaj takiego, który nie ma takich
statystyk. Dla praktyka są wbrew pozorom, niskie.

2. Wykonaj zalecane badanie przedoperacyjne!
a) badanie krwi – podstawa podstaw, tu chyba nie ma czego tłumaczyć. Wiecie ilu takich
pacjentów musimy na podstawie wyników zdyskwalifikować? Całkiem sporo!
b) ECHO serca – zawsze dla pewności warto je wykonać, szczególnie, jeśli Twój poziom
stresu jest wysoki, nie potrzebujesz do tego skierowania od lekarza, możesz wykonać je na
własną rękę;
c) zadbaj o profilaktykę! Regularne badanie kału/odrobaczenie oraz komplet szczepień dla
mnie osobiście są konieczne (poza wyjątkowymi sytuacjami) do wykonania PRZED
zabiegiem;
d) kwalifikacja anestezjologiczna – badanie kliniczne, które pozwoli dobrać rodzaj i dawki
znieczulenia optymalne do zapewnienia wysokiego bezpieczeństwa;

3. Pamiętaj o jedzeniu! Królik nie mają głodówek przed kastracją. Jeśli ktoś dał Ci takie
zalecenia – może jednak spróbuj skonsultować to z innym lekarzem. Unikaj podawania 24
h przed zabiegiem wzdymających produktów, np. owoców, brokuła, kalarepy.

4. Przygotuj transporter – daj podkład higieniczny lub dryb bed z podkładem pod
spód, rolkę z siankiem (żadna kula!), miseczkę na wodę. Jeśli jest zimno – na czas pobyt na
zewnątrz zapewnij ocieplacz/okryj transporter polarowym kocykiem.

I teraz wielka chwila – odbierasz swojego malucha, co dalej?

1. Do 24 h powinien w pełni uruchomić się przewód pokarmowy i układ
moczowy. Czyli innymi słowy – powinny pojawić się bobki. Jakie? To już musisz omówić
ze swoim lekarzem, na podstawie dopasowanego znieczulenia.
W mojej praktyce, królik w dniu operacji wieczorem, powinien już jeść, a
najpóźniej następnego dnia powinny pojawić się bobki. Mocz powinien oddać
minimum 2-3 razy w ciągu pierwszej doby. Jeśli tak nie jest, nie wahaj się
kontaktować, nie czekaj dłużej!

2. Jak długo królik powinien być „zmulony”? Nie da się ukryć, powinieneś odebrać
w pełni świadomego i wybudzonego uszaka. Jeśli tak nie jest – powinien zostać pod opieką
lekarza, póki się tak nie stanie. Inną rzeczą jest strach, wywołany założeniem ubranka
pooperacyjnego (który dostają samiczki), a inną absolutna apatia i brak kontaktu. To
również powinieneś omówić podczas odbioru uszaka. Jeśli następnego dnia po zabiegu coś
Cię niepokoi – nie wahaj się, kontaktuj się ze swoim lekarzem!

3. Zapewnij bezpieczną przestrzeń. Na pierwszą dobę najlepiej, aby uszak mieszkał w
ograniczonym metrażu, czyli klatce/kojcu. W tym czasie może załatwiać się pod siebie,
więc najlepiej na cały spód zapewnić dywanik lub rozmieszczone podkłady higieniczne.
Często w pojawia się też biegunka następnego dnia po operacji – zwracaj na to uwagę (jest
to norma, nie wymaga leczenia, o ile samoistnie ustanie w ciągu 12 h). Dbaj regularnie o
czystość (czyli dwa razy dziennie), by mieć pod kontrolą stan swojego zwierzaka.
Pamiętaj, zabieg u samic jest bardziej rozległy, warto u nich utrzymywać powyższe
zalecenia aż do wygojenia.

4. Nie stosuj dziwnej diety! Uszak po operacji w pierwszej kolejności zje to, co lubi. Po
co restrykcje na tym etapie? Na kolację zaoferuj zielone natki czy jarmuż oraz bezpieczne
warzywa korzeniowe. NIE PODAWAJ OWOCÓW, bo w takiej sytuacji (jak i w wielu
innych), mogą pogorszyć stan Twojego przyjaciela.

5. Zasada – tam gdzie operacja, tam leczenie. Jeśli coś zmartwiło Cię u Twojego
zwierzaka po zabiegu – nie dzwoń do innych placówek, chyba, że sytuacja awaryjna ma
miejsce poza godzinami pracy danego miejsca. Nie każ innym lekarzom oceniać stanu
swojego zwierzaka. Jestem głęboko przekonana, że każdy lekarz chce i nie miga się przed
wsparciem Cię w takiej sytuacji, jeśli tylko jest w pracy.

6. Nie rób nic na własną rękę! Trzymaj się zaleceń! Jeśli masz podawać jakieś leki
np. przeciwbólowe – uważnie przeczytaj kartę. NIE podawaj nic samodzielnie, bo możesz
po prostu zaszkodzić! Dla większości królików, wystarczy doba pod osłoną leków przeciwbólowych, by dojść do
formy. Ale nie zawsze tak będzie. Stąd Twoja możliwość regularnego kontaktu z lekarzem,
który operował Twojego uszaka, jest kluczowa!

7. Przychodź na wyznaczone terminy kontroli!

 Kiedy masz pilnie się kontaktować z lekarzem i działać?
a) gdy widoczna jest krew w moczu;
b) brak moczu powyżej 12 h;
c) brak bobków powyżej 24 h;
d) brak apetytu powyżej 12 h;
e) zaburzenia równowagi, które nie ustępują mimo ściągnięcia
ubranka/kołnierza;
f) biegunka utrzymująca się dłużej niż 6 h;

Po 7-10 dniach po zabiegu, maluch jest już zagojony i może wrócić do swojej codzienności.
Pamiętaj, Twój stres udziela się Twojemu zwierzakowi. Nie pomagasz mu w ten sposób.
Bądź konkretny, uważny, spokojny.

autor: lek. wet. spec. Marta Białasik Przychodnia Weterynaryjna Synergia 

Jeśli chcesz zadać dodatkowe pytania, lub uzyskać więcej informacji na temat prawidłowej opieki nad królikami i gryzoniami, dołącz do naszej grupy edukacyjnej na fb https://www.facebook.com/groups/okienkoedukacyjnie/ 

Nie zgadzamy się na kopiowanie całości lub fragmentów artykułu i umieszczanie ich na obcych stronach bez naszej pisemnej zgody. Kopiowanie i przetwarzanie powyższych treści i zdjęć w całości lub części może skutkować wystąpieniem o odszkodowanie zgodnie z Ustawą o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych z dnia 04 lutego 1994 r. (Dz.U.Nr.24, Poz.83, Dz.U.Nr.44. Poz. 170 z późniejszymi zmianami). Jedyną dopuszczoną formą rozpowszechnienia jest udostępnienie linku do niniejszego artykułu.